“Pochodzę z Pasymia (dawne Passenheim), jestem autochtonką. Moi Rodzice urodzili się w rodzinach, które od pokoleń mieszkają na Warmii i Mazurach.W swych rysunkach bardzo często sięgam do przeszłości mojej rodziny, a także do historii regionu Warmii i Mazur.” Weronika Tadaj-Królikiewicz
Przedstawiam Państwu m. in. prace takie jak “Mazurki”, które już samym tytułem nawiązują do regionu. Jest też “Autochton”, gdzie w centralnym punkcie obrazu siedzi mężczyzna, dziadek jednego z mieszkańców Pasymia, niejaki Kamiński Ryszard pochodzący z Rudzisk Pasymskich, który miał mówić o sobie że jest Prusakiem. Dookoła natomiast umieszczone są napisy z tablicy Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Pasymiu, upamiętniające osoby biorące udział w kampanii napoleońskiej. Jest też instalacja “Mazurski magiel”, która powstała z inspiracji dokumentami odnalezionymi pod deskami podczas remontu w szkole podstawowej w Gromie (do tej szkoły chodzą moje dzieci). Na pracy “przepisany” jest fragment owych dokumentów (dziennik szkolny z XIX wieku).
Pokazuję również kilka prac zatytułowanych “Dom”, są też portrety mieszkańców Pasymia, których losy związane były z Dalekim Wschodem. Jest też kilka prac industrialnych, które są przedstawieniami budowli położonych na Warmii i Mazurach (m.in. fragmenty ruin z Wilczego Szańca, czy po prostu fragment cegielni z Pasymia).